24.07.2021, 13:51
Grupa Kobiet oskarżona o okultyzm
Raptem kilka dni temu stało się dosyć głośno odnośnie sprawy, która wydarzyła się w Olsztynie. Grupa artystek, pod pseudonimem "Wiedźmuchy" funkcjonuje od przeszło pięciu lat. Zgromadza blisko 20 dziewczyn a także kobiet w rozmaitym wieku. Utworzyły się one w szczególności po to, by mieć możliwość wzajemnego wsparcia. Osobom w śpiączce czytają książki, akcentują swoim usposobieniem kiermasze lokalne lub też chętnie biorą udział w charytatywnych akcjach. Na bardzo dużej ilości biesiadach na obszarze całego kraju wystąpiły. Tymczasem funkcjonująca obok lokalnej parafii Akcja Katolicka założyła, że fakt, iż biorą inspiracje z konkretnych filmów i historii na temat wiedźm i tym samym upodabniają się do nich, jest okultyzmem. Wobec tego Akcja Katolicka napisała do Miłakowskiej władzy słowa skargi. Miejscowi radni traktują to zażalenie poważnie, natomiast decydujący głos podczas obrad komisyjnych może przynależeć do proboszcza. Całą sytuacją przejęła się poseł Lewicy, pani Falej Monika, która uważa, że grupa "Wiedźmuchy" odgrywa dużą rolę w życiu miejscowej społeczności i nie zauważyła żadnych mistycznych lub okultystycznych praktyk tej grupy. Pod sam koniec dodała jednak, że gdyby miały one miejsce, to artystki te miałyby do tego prawo, z uwagi na fakt, iż polski kodeks karny nie zakazuje posiłkowania się mistyką, światem fantazji i baśni. Do całej sytuacji ustosunkowała się również Alicja Tomaszewska, dyrektorka Miłakowskiego Domu Kultury oraz założycielka grupy Wiedźmuchy, która zapewniała, że w trakcie organizowanych przez Panie imprez ani razu nie było mowy o jakimkolwiek propagowaniu religijnych treści.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy