28.10.2020, 15:57
Od czwartku w większych miastach w Polsce trwają manifestacje kobiet powiązane z aborcją
W osiemdziesięciu miastach w naszym kraju oraz w dwudziestu na świecie, na ulice zdecydowały się wyjść pełnoletnie kobiety, jak i również Panowie na równi z młodzieżą, chcąc oddać niezadowolenie odnośnie postanowienia Trybunału pod względem aborcji. 22 października, w czwartkowy poranek, decyzją Trybunału, uprawnienie do usunięcia ciąży w wypadku nieodwracalnego uszkodzenia płodu zostało uznane za niezgodne z zapisami Konstytucji. Od tamtej chwili niepowstrzymanie organizowane są manifestacje, mające wykazać niezadowolenie w takowej kwestii. Strajkującym asystują slogany: "To jest wojna" a;bo też "Piekło Kobiet". Można usłyszeć również teksty, jak przykładowo "Wyp*******ć", albo też "***** ***", a pod gwiazdkami kryje się slogan, w prowokatorski sposób proponujący rezygnacji ze stanowiska przez obecnie rządzącą partię. Młodsze osoby, jak i starsi obywatele wyruszyli na ulice w swoich miastach, aby pokazać komitywę z protestującymi, które pozbawiono prawa do wybierania dzięki rządowej decyzji. Setki tysięcy wzburzonych obywateli w wielu miastach Polski jak i setki w innych krajach pragnie pokazać, że tego typu prawo nie może zostać uchwalone i wypowiedzieć sprzeciw dla zapatrywań obecnie panującego rządu.
Protesty przybierają na sile
Właściwie od początku na protest przyszło niemało ludzi, głównie zirytowanych Pań. W licznych miejscowościach, demonstrantów były setki, ale i w małych miasteczkach społeczność pokazywała opór, zbierając się pod urzędami miejskimi i chodząc na "spacery". Na manifestacjach wygłaszanych jest sporo haseł, odśpiewywane są pieśni, a z kolei na banerach da się znaleźć różnego rodzaju napisy, jak chociażby "Moje ciało, mój wybór" lub No women, no kraj. Mimo wszystko jednak generalnym atrybutem, który pojawia się na każdym kroku, jest uznawana czerwona błyskawica. Pełno influencerów i celebrytów albo przyłącza się do strajków, idąc na ulice miast, czy też publikuje posty w mediach społecznościowych, dając dowód swojemu wsparciu dla strajku. Przedstawiciele Kościoła Katolickiego oraz zwycięska partia, którzy apelują o zrezygnowanie z demonstracji sądzą, że Strajk Kobiet to rozbój, którego celem jest zniszczenie Polski.
Na terenie całej Polski szacunkowo ok. 400 tysięcy ludzi ukazało się na wielu ulicach miast w aż 400 strajkach, z kolei największą liczbę osób demonstrujących można było widzieć w Warszawie. Zarówno Poznań, Szczecin, Kraków oraz mnóstwo miast wojewódzkich zostały ogarnięte strajkami. Protesty mają także swój udział w Londynie, Niemczech, Norwegii, Australii oraz we Włoszech. Na ulicach miast praktycznie codziennie można napotkać protesty, walczące o prawa kobiet w naszym kraju. Największa do tej pory demonstracja ma mieć miejsce w piątek 30 października.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy