22.03.2023, 13:11
Przegrana polskiej kadry z narodową reprezentacją Czech na początek eliminacyjnych zmagań do Mistrzostw Europy 2024!
Zakończony w grudniu mundial w wykonaniu polskiej piłkarskiej reprezentacji nie był zbytnio udany. Polscy zawodnicy oczywiście byli w stanie awansować do pucharowej fazy, jednak nie każdemu podobał się styl, w jakim to zrobili. Sympatycy piłkarscy z naszego kraju zgodnie uważali, że jest konieczna zmiana na stanowisku szkoleniowca. I między innymi z tego powodu prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza zdecydował się na zakończenie kontraktu z Czesławem Michniewiczem. Fernando Santos został kolejnym szkoleniowcem polskiej drużyny, a jego pierwszym poważnym oponentem była reprezentacja narodowa Czech. To było pierwsze starcie w eliminacjach do Euro 2024 i bardzo ważne było to, żeby zatriumfować.
Przed pierwszym gwizdkiem arbitra humory w naszej reprezentacji były fantastyczne, jednakże weryfikacja nadeszła bardzo szybko. Drużyna Czech bowiem zdołała strzelić dwie bramki już po trzech minutach meczu. Zarówno dla sympatyków zebranych na trybunach w Pradze, jak i graczy to było gigantyczne zaskoczenie. Od pierwszego gwizdka sędziego gracze kadry Czech wyglądali o wiele lepiej od naszych graczy i nic nie wskazywało na to, że w drugiej części to się odmieni. Narodowa kadra Polska w drugiej połowie spotkania prezentowała się trochę lepiej, jednak to czescy zawodnicy zdobyli trzecią bramkę. Strzelcem trzeciej bramki w 64. minucie był Kuchta Jan. Polscy zawodnicy usiłowali odrobić straty, jednak dali radę strzelić wyłącznie jedną bramkę na 3 minuty przed końcem pojedynku. Należy podkreślić, że ten pojedynek w wykonaniu narodowej drużyny Polski był fatalny. Trener z Portugalii Santos z pewnością nie tak debiut w reprezentacji Polski. Polska reprezentacja w drugim meczu eliminacji będzie się mierzyć z albańską reprezentacją narodową. W tym pojedynku reprezentacja piłkarska Polski musi zwyciężyć.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy